Teraz podłoga lśni, a jeszcze niedawno…

wyprodukowane-w-Polsce-płytki-terakota

Wpis z serii „Ratujemy przed zapomnieniem” 😉

Teraz podłoga jest już gotowa i lśni w słońcu. Ale jeszcze niedawno tak nie było – bo przecież nie od razu Kraków zbudowano

Oto dwa wpisy poświęcone gromadzeniu materiałów na podłogę w wersji ekonomicznej, które ukazały się na Fb pod znakiem #PRzPrywatnie.

 

2 lipca pojawił się taki oto wpis:

 

A to zdjęcie zrobione dzisiaj w letnim domku u rodziców – płytki Ceramiki Paradyż.

Bo przekonywanie, że warto kupować dobre polskie produkty trzeba zaczynać od najbliższych 😉 No i niektóre rzeczy wynosi się z domu 😀

A w temacie „wynoszenia”, a raczej „wnoszenia” – to trochę się nadźwigałem 😉

A jaki dobry polski wyrób Wy ostatnio kupiliście?

Napiszcie w komentarzach.

Może uda Wam się w ten sposób przekonać kogoś do zakupu czegoś, co Wam jest już świetnie znane. A im więcej znajomych przekonacie, że warto kupować dobre polskie produkty, tym lepiej. To się opłaca nam wszystkim 😀

 

5 lipca pojawił się taki oto wpis:

 

Pamiętacie zdjęcie płytek Ceramiki Paradyż?

No to dziś na miejscu jest już komplet – na zdjęciach klej firmy ATLAS 🙂

 

Na pewno znacie tę polską markę. Nie wiecie dlaczego kojarzy mi się z bocianem? 🤔 😎 😉

No, a wracając do tematu podłogi – jest już prawie gotowa… W końcu płytki i klej już są 😉

A jaki dobry polski produkt Wy ostatnio kupiliście?

Ktoś już zainstalował Polę [3 lipca pisałem o aplikacji Pola] i wypróbował jak działa? Przyznajcie się – biegaliście po regałach w sklepie, żeby sprawdzić jeszcze tylko tę jedną rzecz obok? 😉

Bo warto kupować dobre polskie produkty. Im więcej osób uda nam się do tego przekonać, tym lepiej. To się opłaca nam wszystkim 🙂

0 Udostępnień

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *